Obroże typu Martingale

Inne
Podczas kilku lat pracy z psami miałem okazję sprawdzić każdy dostępny typ obroży. Płaskie, pół zaciskowe, łańcuszki, dławiki i przeróżne kolczatki. Każda z nich miała swoje zalety, ale i wady. Większość nieumiejętnie używana potrafi skrzywdzić psa, a najniebezpieczniejsza jest, wbrew pozorom, ta najpopularniejsza – zwykła, płaska.
Płaska obroża może trwale uszkodzić psa. Przez swoje działanie, a raczej jego brak, całą siłę nacisku skupia na tchawicy psa.
Kiedy pies ciągnie, cały jego ciężar skupia się w jedynym punkcie; stąd u wielu psów charakterystyczne charczenie, dławienie się i kaszel.
Kiedy pies skacze, cały impet kierowany jest w te same miejsce, jeśli padnie na kręgi szyjne, może je nadwyrężyć lub uszkodzić.
Dodatkowo, płaska obroża łatwo ześlizguje się przez uszy, co może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji.
Martingale łączy w sobie najlepsze cechy wymienionych obroży i eliminuje wady.
1. Kiedy pies jest spokojny – jest luźna i swobodnie leży na szyi. Kiedy pies ciągnie lub skacze – zaciska się do momentu kiedy ciasno obejmuje całą szyję i równomiernie rozkłada siłę nacisku.
2. Nie dusi psa, a po ustąpieniu napięcia, wraca do luźnej postaci, w odróżnieniu do dławika który potrafi się „zaciąć”.
3. Zaciągnięta nie przejdzie przez uszy i nie zsunie się z psiej szyi.
4. Zaciska się symetrycznie, jest więc zawsze takim samym sygnałem dla psa.
Nasze obroże zacząłem szyć rok temu. Nie byłem zadowolony z jakości dostępnych produktów, uznałem że mogę zrobić to lepiej. Skupiłem się na doborze trwałych, silnych materiałów; elementów wytrzymałych, sprawdzanych przeze mnie osobiście, w pracy z ponad setką morskichPsów – naszych klientów.
Wybrałem mocne kaletnicze nici, solidną polipropylenową taśmę 2mm grubości czy spawane okucia ze stali nierdzewnej; bez uczulającego niklu.
Nasze obroże nie są śliczne, modne ani cudne:). Nie mają ładnych wzorków czy tęczy kolorów; brak im ćwieków i kokardek. Z założenia, nie są to produkty ozdobne. To solidne narzędzia do codziennego użytku.
Każda kobieta czuje się piękna w szpilkach, ale wkładanie ich na codzień jest nie praktyczne, niewygodne i zwykle niezdrowe. Podobnie z obrożą, która na spacerze nie ma zdobić, ale chronić szyję psa, być niezawodną w każdej sytuacji i ułatwiać komunikację.
Używając obroży martingale trzeba pamiętać tylko o jednym, aby zawsze po założeniu wyregulować jej rozmiar. Wisząc spokojnie może mieć kilka cm luzu. Zaciśnięta powinna ciasno opinać szyję psa.
Osobiście uważam, że pies powinien mieć zawsze założoną obroże, wtedy problem regulowania odpada; to jednak decyzja każdego opiekuna.
Nasze obroże dostępne są w naszym sklepie internetowym, bezpośrednio w biurze i na konsultacjach, gdzie przekazuję jedną w prezencie.
Zasadniczo, polecam typ obroży – Martingale; projekty innych wykonawców napewno znajdziecie w internecie.
Zapraszamy!
Blob
Blob

Zobacz również...

Blob